Co było a nie jest













2014
12.01 - XXII Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy
18.01 - Lwówecki Festiwal Talentów - eliminacje
25.01 - Otwarcie wystawy grafiki Rafała Mikłaszewskiego
1.02 - Lwówecki Festiwal Talentów - finały
3.02 - Kino w LOK
8.02 - Pokaz tańca towarzyskiego
17-28.02 - Ferie zimowe
15.03 - Otwarcie wystawy fotografii Bożeny Gałan
27.03 - Ogólnopolski Festiwal Recytatorski
12.04 - Kiermasz wielkanocny
26.04 - Wystawa wycinanek Bronisławy Bawer
17.05 - Koncert grupy Spare Bricks
24.05 - Otwarcie wystawy Joanny Małoszczyk
1.06 - Bezpieczny Dzień Dziecka
6.06 - Wystawa Władysława Gałczyńskiego w Chrastawie
15.06 - Wakacyjny pokaz tańca towarzyskiego
11-13.07 - XVII Lwóweckie Lato Agatowe
6.09 - Dożynki gminne
4.10 - Otwarcie wystawy malarstwa Bernadety Nowak
17-19.10 - VIII Sejmik Mineralogiczny
8.11 - Otwarcie wystawy malarstwa Wernera Franka
30.11 - Kino w LOK
3.12 - Wystawa sekcji plastycznych LOK
5.12 - Ballady Leonarda Cohena w wykonaniu Kuby Michalskiego
13.12 - Otwarcie wystawy fotografii Daniela Antosika
20.12 - Lwóweckie Jasełka Uliczne



Werner Frank 73 lata emerytowany nauczyciel języka polskiego, b. dyrektor Lwóweckiego Ośrodka Kultury, instruktor oświaty zdrowotnej w Sanepidzie, nauczyciel i wychowawca w Ośrodku Szkolno - Wychowawczym w Płakowicach działający na rzecz współpracy polsko - holenderskiej, twórca wielu szkolnych przedstawień teatralnych.

"Malować zacząłem na emeryturze. Nie wynikało to jednak z nadmiaru wolnego czasu. Moją pasją bowiem są bardzo różne dyscypliny sportowe jak narciarstwo i windsurfing, tenis ziemny i żeglarstwo, tenis stołowy i brydż, pływanie i jazda na rolkach. Lubię też - umiarkowanie, pracę w ogrodzie. Jestem zadowolony z tego, co wyhodowałem, a jeszcze większą przyjemność sprawia mi jedzenie moich warzyw i owoców, które są smaczniejsze i zdrowsze niż te kupowane.
Tak więc malowanie portretów, poza pejzażami, wynikało początkowo z chęci obdarowania kogoś obchodzącego urodziny czy imieniny czymś w rodzaju dodatku do prezentu. Sprawiały mi satysfakcję komentarze:" o, jaki podobny", "jak żywy". Ważny w nich jest również nastrój, czasami tło, na którym się coś rozgrywa. Kiedy zostałem najszczęśliwszym na świecie dziadkiem Oli i Piotrusia, chciałem swoimi obrazami towarzyszyć rosnącym wnukom. Bawić się z nimi, pokazywać im świat, czytać bajki, a później poważne lektury, malować, grać w teatrzykach, ale też rozwijać ich sprawność fizyczną i doświadczać piękna sportu. Podzielać ich pasje i być dumnym z ich osiągnięć.
Miałem w życiu ogromne szczęście spotkać i być z Nią przez 50 lat - z moją Dusią. Chciałem pokazać Jej urodę, dobroć i wielkie zrozumienie dla świata, w którym przyszło nam żyć. Była najwspanialszą żoną i matką Anity. Była babcią, która nie utraciła ani jednego dnia z życia swoich wnuków. Była wspaniałą i wyrozumiałą teściową. Pamięć o niej inspiruje mnie do wielu działań. Myślę, że dostrzeżecie to wszystko w moich obrazach. Wystawę tę dedykuję mojej najukochańszej Żonie."



















strona Lwówka Śląskiegostrona Lata Agatowego